Film: Aida

Stacjonarne
Kategoria: Kino
Data
7 października
Godzina
19:00 - 21:00
Czas trwania
2 h
Organizator
Miejsce
Dom Kultury „KADR” w Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy
ul. Rzymowskiego 32
Warszawa
Wstęp wolny
To był szok, który nauczył nas, że świat może wywrócić się do góry nogami w ciągu jednej chwili. Życie jest kruche. System jest kruchy. To poczucie stale mi towarzyszy. – mówi Jasmila Žbanić, reżyserka nominowanej do Oscara, pokazywanej w Konkursie Festiwalu w Wenecji „Aidy”. Podobnie jak w głośnej, nagrodzonej przed laty Złotym Niedźwiedziem na Berlinale „Grbavicy”, również i w swoim najnowszym filmie Žbanić podejmuje temat wojny w byłej Jugosławii. A dokładnie masakry w Srebrenicy, gdzie ponad 8 tysięcy bośniackich muzułmanów, mężczyzn i chłopców, zostało zamordowanych przez Serbów na oczach żołnierzy międzynarodowych sił pokojowych.

Ale ta wojna jest inna, bo widziana oczami kobiet: reżyserki i jej tytułowej bohaterki, tłumaczki, desperacko próbującej nazwać i powstrzymać wydarzenia, których grozy nikt nie chce przyjąć do wiadomości. Aida (warta wszystkich nagród, wybitna kreacja Jasny Đuričić) pracuje w bazie ONZ, wokół której gromadzą się tysiące cywilów. Szukając w tłumie męża i
Zdjęcie przedstawia starszą kobietę, bohaterkę filmu smutno spoglądającą zza krat płotu.
Audiodeskrypcja
Audiodeskrypcja
Lektor polski (do filmu)
Lektor polski (do filmu)

Dostępność miejsca:

Parking: jest
płatny: tak
dla osób z niepełnosprawnością: tak
Wejście dla osób poruszających się na wózku: wejście główne
Osoba poruszająca sie na wózku może dostać się do budynku: przy pomocy pracownika obiektu
Do wejścia można dostać się: z poziomu chodnika
Informacje dotyczące przestrzeni: brak informacji
Informacje dotykowe dotyczące przestrzeni:
Informacje dźwiękowe dotyczące przestrzeni: brak informacji dźwiękowych
Kasa:
dostępna dla osób poruszających się na wózku: tak
z pętlą indukcyjną: nie
z tłumaczem języka migowego: nie
Toaleta dla osób z niepełnosprawnością: tak
Pokój rodzica z dzieckiem: nie
Przewijak: nie
Pokój wyciszenia: nie